Reklama w sieci — jak się za to zabrać?

Reklama w sieci powinna być przede wszystkim widoczna i czytelna, aby zyskała dużą klikalność. Konieczne jest również wyróżnienie jej graficznie w ten sposób, aby zaciekawiła użytkowników. Oprócz zaskakującego wyglądu ważne jest również chwytliwe hasło oraz często wyszukiwane frazy kluczowe, które znajdziemy dzięki Google Adwords. Warto ich używać nie tylko w samym haśle, ale również w treści posta, czy reklamy wyświetlanej na stronach związanych z naszą branżą.

Linki sponsorowane

Bardzo popularną i nienachalną reklamą w sieci są linki sponsorowane. Polegają one na umieszczaniu naszych linków do strony internetowej „zakamuflowanych” w treści artykułu. Najczęściej umieszczane są one w treści nie tyle jako sam link, co np. zapytanie albo komunikat typu: „Sprawdź gdzie możesz kupić” albo „Kilka sposobów na”. Klient zachęcony i zaciekawiony wstawionym linkiem chętnie na niego wchodzi, szukając odpowiedzi na swoje pytanie. By reklama nie była tylko haczykiem na zainteresowanych treścią klientów, warto by link nie odnosił się wyłącznie do naszej strony z produktami, ale do naszego bloga, w którym bezpośrednio wyjaśniamy problem, z którym spotkał się klient i w treści wpisu blogowego reklamujemy nasze rozwiązanie – produkty.

Niektóre artykuły sponsorowane nie wymagają jednak tak wielowarstwowego zainteresowania klienta. Marketing firmy, w tym reklama, może opierać się na tekstach, które będą posiadały linki kierujące kupujących bezpośrednio do naszego sklepu online. Reklama w sieci nie jest wtedy tak trudna – pisząc artykuł sponsorowany możemy umieszczać linki sprytnie ukryte  treści z chwytliwą zachętą, co znacznie poprawi ilość wejść na naszą stronę. Więcej na temat linków sponsorowanych – https://carted.pl/oferta/kampanie-adwords/.

Piksel Facebooka

Piksel Facebooka na naszej stronie internetowej daje nam ogromne możliwości. Przede wszystkim możemy śledzić konwersje standardowe, w tym ilość wyświetleń na stronie, a także ilości dodania do koszyka naszych produktów. Piksel Facebooka daje również takie informacje jak choćby pozostawienie leada, czyli kontaktu do klienta poprzez newsletter. Umożliwia to nam również utworzenie grupy naszych odbiorców, którzy będą odwiedzali naszą stronę częściej. Możemy sprawdzić ilość osób, ale również zachęcić do zaglądania na nasz fanpage na Facebooku, na którym mogą pozostawiać reakcje na posty. Dzięki pikselowi poznamy również, przez jaki serwis było największe zainteresowanie naszą stroną i w jaką kampanię warto dalej inwestować. Przetworzony piksel zbiera wiele danych, które mogą pomóc nam w wybraniu najlepszej i najskuteczniejszej kampanii. Łączymy go przede wszystkim z Facebook Analytics, czyli panelem analitycznym, który prezentuje różne dane o użytkownikach naszej witryny.

• Czytaj także – Usługi SEO, pozycjonowanie stron internetowych