BiznesGospodarkaMotoryzacjaSpołeczeństwoŚwiat technologiiZakupy

Kupujemy samochód po leasingu

Auta poleasingowe możemy nabyć za pośrednictwem różnych podmiotów. Dystrybucją takich pojazdów zajmują się m.in. banki oraz inne przedsiębiorstwa świadczące usługi leasingowe.

Czy warto kupować samochody pochodzące z leasingu? Do tego typu pojazdów przekonuje się coraz więcej osób. Zachęca ich do tego nie tylko atrakcyjna cena, ale przede wszystkim świetny stan takich aut oraz łatwa do sprawdzenia historia. Jak kupować auta poleasingowe? Wyjaśniamy.

Auta poleasingowe i ich historia

Samochody pochodzące z leasingu to pojazdy, które wcześniej były użytkowane przez różnego rodzaju przedsiębiorstwa. Służbowe auta jeszcze do niedawna nie cieszyły się zbyt dużym zainteresowaniem na rynku wtórnym. Panowała – poniekąd słuszna – opinia, że są to pojazdy wyeksploatowane, zaniedbane i z bardzo dużym przebiegiem. Dziś historię samochodów z leasingu możemy dokładnie sprawdzić przed zakupem. Tego typu pojazdy są z reguły serwisowane w autoryzowanych warsztatach, co po pierwsze oznacza, że wszelkie usterki są naprawiane zgodnie ze sztuką i z użyciem oryginalnych części zamiennych, a po drugie, że historia napraw jest łatwa do sprawdzenia – wystarczy zweryfikować ją w autoryzowanym warsztacie. Sprawia to, że auta poleasingowe mają lepiej udokumentowaną historię od pojazdów „cywilnych” – zwłaszcza tych sprowadzanych zza granicy.

Łatwy zakup

Samochody poleasingowe sprzedają też wyspecjalizowane w tym kierunku firmy handlowe, w tym niektóre komisy. Jeszcze inny sposób na zakup samochodu z leasingu to udział w aukcji w internecie. Czy to bezpieczne? Kupowanie samochodu bez jego wcześniejszych oględzin może wydawać się bardzo ryzykowne. W praktyce prowadzące takie aukcje podmioty robią bardzo dużo, by przekazać zainteresowanym jak najwięcej rzetelnych informacji o pojeździe: udostępniają bogatą dokumentację zdjęciową, sporządzają bardzo dokładne opisy, a nawet publikują profesjonalne ekspertyzy rzeczoznawców. Dają również możliwość obejrzenia wystawionego na aukcję egzemplarza na własne oczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *