Edukacja

Technologia w rękach wydawców

Firma eLib.pl przygotowała specjalny produkt dla wydawców książek i prasy – księgarnię dedykowaną.

Jest to pierwszy na rynku system umożliwiający wydawcom prowadzenie bezpośredniej sprzedaży wydań elektronicznych.

Stworzyliśmy narzędzie, które umożliwia sprzedawanie książek przez samego wydawcę. To on decyduje o wszystkim: o wyglądzie księgarni oraz o ofercie. My zajmujemy się stroną informatyczną, tj. gromadzimy i przechowujemy dane oraz znakujemy publikacje, a także tworzymy raporty sprzedaży. Wydawca sam wie najlepiej, co i jak sprzedawać – mówi Piotr Bolek, prezes eLib.pl.

 Właśnie miało miejsce pierwsze wdrożenie księgarni dedykowanej. Wydawnictwo Ender, mające w swoim dorobku znaną serię książek wojennych, zdecydowało się na sprzedaż bezpośrednią własnych tytułów.

O takim rozwiązaniu myśleliśmy już od jakiegoś czasu – mówi Sławomir Brudny, właściciel wydawnictwa Ender. – Dzięki księgarni dedykowanej możemy eksponować na swojej stronie starsze tytuły, które nie mają szans przebić się na strony główne dużych sklepów z treściami elektronicznymi (typu Amazon), choć są cały czas atrakcyjne dla czytelnika. Sprzedaż bezpośrednia daje także autorom i wydawcom możliwość większego zarobku, ponieważ nie trzeba dzielić się marżą z dystrybutorem. Dodatkową zaletą księgarni dedykowanych jest możliwość integracji z półką Klienta, na której Czytelnik może przechowywać wszystkie swoje e-booki, zakupione w różnych księgarniach.

Spółka eLib.pl działa na rynku treści elektronicznych od 2009 roku. Do tej pory oferowała przede wszystkim konwersję treści do formatu ePUB i MobiPocket (format dostosowany do czytników Amazon Kindle) oraz prowadziła księgarnię z e-bookami. Wydawcom i dystrybutorom, którzy posiadają własne księgarnie, eLib.pl daje możliwość skorzystania także z systemu STAMP, zabezpieczającego publikacje elektroniczne poprzez znakowanie. Księgarnia dedykowana to kolejny produkt przeznaczony na rynek wydawniczy.

Pracujemy nad wdrożeniem kilku nowych pomysłów – dodaje Piotr Bolek. – Wierzymy w rynek wydawniczy, kompetencje wydawców i chcemy pomóc im w uzyskaniu możliwie najlepszych efektów. Jesteśmy też czytelnikami, więc mamy nadzieję, że wspierając wydawców i autorów, zapełnimy wirtualne półki doskonałymi pozycjami rozrywkowymi i edukacyjnymi, bo to leży w interesie nas wszystkich.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *