Książki recenzje

Poprawiny

Poprawiny” – Narodowy dramat muzyczny autorstwa Franciszka Michny już swoim tytułem nawiązuje do „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego i przypomina „Wesele” atmosferą pesymizmu, beznadziei.

Rzecz się dzieje w Polskiej Ziemi,/Gdzie Lud nie ma już Nadziei,/Gdzie Lud wyzbył się już Marzeń,/Bo za czyny Los go karze…

Franciszek Michna na dwustu pięćdziesięciu stronach rozlicza się z Polską postsolidarnościową, konfrontując ideały przyświecające tej narodowej rewolucji z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku ze współczesnością. Podobnie, jak Wyspiański, pokazuje dewaluację tamtych ideałów.

Przecież miało być inaczej,/Nie tak żeśmy wymarzyli./Bóg jedyny wiedzieć raczy,/Czemu żeśmy to spieprzyli…/Dziś, gdy Kraj mój widzę,/Za niego się wstydzę! – mówi już na początku Prezes, dyrektor teatru, w którym dzieje się akcja „Poprawin”. Teatr jest symbolem Polski. Aktorzy podzieleni są na lewicę, centrum i prawicę. Pod przewodnictwem dyrektorów, zmieniających się w rytm partyjnych wyborów, próbują stworzyć spektakle, którymi porwą tłumy. Każde przedstawienie staje się okazją do obnażania polskich słabości, wypominania błędów czy wręcz zdrad, popełnionych przez dawnych przywódców rewolucji.

Poznaj – Zaproszenia ślubne – jak je przygotować i kiedy wysłać?

Nas zdradziła w Magdalence Naszych wrogów armia cała,/A można było wziąć więcej/ -Władza na bruku leżała!/Potem był sejm kontraktowy,/Przepychanki, zmiany znaków,/Stare stołki, nowe głowy,/Szukanie w teczkach łajdaków./W końcu nasi się dorwali,/Jak te świnie do koryta!/Co też oni wyczyniali/ -Jakbym Kodeks Karny czytał!/Rozpieprzyli cały związek,/Każdy władzy chciał i kasy!/No i to był ten zalążek,/Który w końcu wkurzył masy! /Ja już na to nie czekałem, Miałem dość tej „słusznej racji”/-Legitymację oddałem,/Zrażony do demokracji.

Takimi słowami dyrektor teatru opisuje przemiany w Polsce w 1989 roku. Opisuje je przyjacielowi – aktorowi, który po latach emigracji wrócił do Ojczyzny i chce wesprzeć teatr swoim talentem.

W sztuce Franciszka Michny dostaje się wszystkim: byłym przywódcom Solidarności, liderom prawicy, lewicy i centrum, Kościołowi, a nawet władzom Polski międzywojennej. Michna krytykuje też zmianę obyczajowości i brak ideałów w społeczeństwie, które zostały zastąpione chciwością i konsumeryzmem.

Warto przeczytać i…przemyśleć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *