RozrywkaSport

Aż 21 medali Polaków na XVII Mistrzostwach Świata Seniorów w Karate Tradycyjnym Sukces polskich karateków w Genewie

W Sport Hall Louis Bertrand w Genewie 24 i 25 października br. rozegrano XVII Mistrzostwa Świata ITKF Seniorów, Młodzieżowców, Juniorów i Kadetów w Karate Tradycyjnym. O medale we wszystkich kategoriach wiekowych rywalizowało ponad 260 karateków z 25 państw: Brazylii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Słowenii, Rosji, Ukrainy, Urugwaju, Armenii, Kanady, Czech, Włoch, Izraela, Litwy, Japonii, Słowenii, Armenii, Francji, Mołdawii, Turkmenistanu, Uzbekistanu, Tunezji, Szwajcarii, Wenezueli i Polski. Mistrzostwa oprócz kibiców ze Szwajcarii i różnych zakątków Europy obserwowała także spora grupa młodych sympatyków karate z Polski, którzy przyjechali nawet rodzinami na to wyjątkowe sportowe wydarzenie. I nie zawiedli się, bowiem walki o najcenniejsze trofea stały na najwyższym poziomie. Polacy w tej rywalizacji spisali się znakomicie. Wśród seniorów wywalczyli aż 21  medali, w tym 12 złotych, 5 srebrnych i 4 brązowe.

Rewelacyjnie podczas tegorocznych mistrzostw spisała się polska drużyna w kata mężczyzn. Występując w składzie: Paweł Janusz, Michał Janusz i Rafał Wajda (wszyscy z Akademii Karate Tradycyjnego w Niepołomicach) wywalczyli złoty medal i potwierdzili najwyższą klasę światową. Paweł Janusz pokazał także znakomite przygotowanie w kata indywidualnym i sięgnął również po mistrzowski tytuł.
– Pracowaliśmy na treningach według nowego programu z myślą powtórzenia wyniku z mistrzostw rozegranych przed dwoma laty w Łodzi. Sporo zawdzięczamy naszemu trenerowi Andrzejowi Zarzecznemu, którego metodom treningowym podczas zgrupowań kadry oddaliśmy się  bez reszty. Jak widać, był to dobry kierunek, gdyż przyniósł oczekiwane rezultaty – mówi Paweł Janusz.

W kata indywidualnym na podium stanął również Jakub Głąb (AKT Rzeszów), który zdobył srebrny medal. Brązowy medal zaś przypadł Witoldowi Kwiecińskiemu (Łódzka Akademia Karate Tradycyjnego).

Mistrzem świata seniorów w kumite indywidualnym został Damian Stasiak (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki). 
– Ten występ poprzedziła wyjątkowo solidna praca zarówno w klubie, jak i podczas zgrupowań kadry narodowej. Dla mnie niezwykłym wyzwaniem był występ w kumite indywidualnym, gdyż jeszcze w tej konkurencji nie byłem mistrzem świata. Dlatego cieszę się, że ten plan wykonałem – mówi Damian Stasiak, mistrz świata w kumite indywidualnym i srebrny medalista w kumite zespołowym. 

W kumite drużynowym polskiej reprezentacji nie udało się jednak powtórzyć sukcesu sprzed dwóch lat. Zespół w składzie: Zespół w składzie Łukasz Wójcik (KKT „KOBU” Wrocław), Damian Stasiak (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki), Łukasz Radwański (Kluczborski KK) i Kasper Kawecki (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki) w finale uległ Brazylijczykom, zdobywając srebrny medal.

Rewelacyjnie w fuku-go spisał się natomiast Łukasz Wójcik (KKT „KOBU” Wrocław), który wywalczył złoty medal.
– Z Brazylijczykiem Ronaldierem Nacimento Rodriguesem stoczyłem najbardziej morderczą walkę w mojej karierze. Dopiero po dogrywce los się jednak do mnie uśmiechnął i wywalczyłem pierwszy swój tytuł mistrzowski w konkurencji indywidualnej. Jestem przeszczęśliwy – mówił po walce Łukasz Wójcik.
Brązowy medal w tej konkurencji wywalczył Rafał Wajda (Akademia Karate Tradycyjnego  Niepołomice). 

Bardzo dobry występ odnotowała w fuku-go Justyna Marciniak (Lubelski Klub Karate Tradycyjnego), która po zaciętej rywalizacji z Aleksandrą Gorzką (Klub Karate Pruszków), obroniła mistrzowski tytuł, jaki wywalczyła przed dwoma laty w podczas mistrzostw świata w Łodzi. Justyna została także brązową medalistką w kumite indywidualnym. Rewelacyjnie spisała się także w finale ko-go kumite, zdobywając także złoty medal. Po finałowej walce Justyna Marciniak powiedziała:
– Najcenniejsze jest dla mnie to, że potwierdziłam swoje mistrzostwo zdobyte w fuku-go przed dwoma laty. Te mistrzostwa były dla mnie bardzo wymagające ze względu na nękającą mnie przez dwa tygodnie chorobę, a ponadto jeszcze doszedł wyjazd na misję do Japonii. Przebrnęłam te zdrowotne problemy i dzisiaj czuję się spełniona. Zwłaszcza, że w finale ko-go kumite zrewanżowałam się Natalii Verloce (Rosja) za porażkę, jakiej doznałam w kumite.

Olbrzymią niespodziankę podczas mistrzostw sprawiła skromniutka debiutantka Aleksandra Gorzka (KK Pruszków), która w kata indywidualnym została mistrzynią świata i wicemistrzynią w fuku-go.
– W najskrytszych marzeniach nie sądziłam, że zostanę mistrzynią świata. Po raz pierwszy walczyłam w seniorach, a już sam wyjazd na mistrzostwa był dla mnie wielkim wyróżnieniem – mówiła ze łzami szczęścia po zakończonej konkurencji Aleksandra Gorzka.

Szczęścia nie skrywała także Maria Depta, która wywalczyła dwa złote medale: w kumite indywidualnym i en-bu w duecie z Adrianem Zwierzchowskim (oboje TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki). Ponadto została wicemistrzynią świata w kata indywidualnym.
– Jetem zbudowana, zwłaszcza ze zdobytego medalu w kumite. Wszystkie walki wygrałam bowiem w zadawalającym mnie stylu. Za takie przygotowanie do tej konkurencji jestem bardzo wdzięczna mojemu trenerowi klubowemu Radosławowi Olczykowi. Cenny jest też medal w en-bu, gdyż wspólnie na ten sukces z Adrianem Zwierzchowskim pracowaliśmy przez 10 lat – zwierzała się Maria Depta.

Świetnie zaprezentował się także w ko-go kumite Jakub Malicki (Klub Karate Pruszków),  który także wywalczył złoty medal.
– Przed mistrzostwami celowałem w trzecie miejsce. W marzeniach był jednak złoty medal. Jak widać marzenia się spełniają. Jestem szczęśliwy, że w debiucie udało mi się sięgnąć po taki sukces. To motywuje do dalszej pracy – mówił Jakub Malicki tuż po odebraniu złotego medalu.

Mistrzowski tytuł wywalczyły również w kata drużynowym Joanna Musiał, Katrin Kargbo i Anna Mleko (AKT Niepołomice).

Mistrzami świata, ale w en-bu, został również duet Jan Kłębek i Bartosz Skwarski (KKT „KOBU” Wrocław).
– Przed dwoma laty podczas mistrzostw świata w Łodzi sięgnęliśmy po srebrny medal. Tym razem mierzyliśmy w mistrzowski tytuł, gdyż do naszego dorobku brakowało złotego medalu. Plan wykonaliśmy i jesteśmy szczęśliwi – zwierzyli się po zakończeniu zawodów Jan Kłębek i Bartosz Skwarski. 

Z przebiegu mistrzostw bardzo zadowolony był prezydent Międzynarodowej Federacji Karate Tradycyjnego (ITKF) Włodzimierz Kwieciński, a jednocześnie prezes Polskiego Związku Karate Tradycyjnego. 
– Mistrzostwa Świata nieprzypadkowo rozegrane zostały w Genewie. Po pierwsze, mamy tu międzynarodowe biuro ITKF. Po drugie, chcieliśmy w ten symboliczny sposób dołączyć do obchodów 150. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Szwajcarią i Japonią. Ponadto w Szwajcarii mamy znakomitych przyjaciół, którzy wsparli nas w tej idei. Jeśli chodzi o poziom sportowy zawodów, to oceniam go jako bardzo wysoki. I choć wielu zawodników wróciło do swoich krajów z medalami, to w tych mistrzostwach nie było przegranych. Moim zdaniem  zwycięzcami są wszyscy, którzy brali udział w tym niezwykłym wydarzeniu. Chodzi bowiem o to, by poprzez taką rywalizację zdobywać doświadczenia, które posłużą budowaniu jeszcze wyższego poziomu tej sztuki walki na świecie. O tym między innymi mówiliśmy podczas Kongresu ITKF, który odbył się w Genewie równolegle z mistrzostwami świata. Głównym jednak tematem obrad była nowa struktura organizacyjna ITKF, jaką uchwaliliśmy. Jest ona skierowana na rozwój i nie gasi inicjatyw, ale je dynamizuje. Ponadto wspiera tych, którzy chcą pozytywnie działać dla rozwoju karate na świecie – powiedział po zakończonych mistrzostwach prezydent ITKF Włodzimierz Kwieciński.   

Zadowolenia z sukcesów polskich karateków nie skrywał trener reprezentacji Polski seniorów Krzysztof Neugebauer.
– Wprawdzie choć przeciwnicy wykazali się dobrym przygotowaniem do tej rywalizacji , to los się do nas uśmiechał. To dlatego jestem bardzo zadowolony z postawy naszych reprezentantów. Zaowocowała bardzo solidna praca, jaką wykonali podczas zgrupowań i całego procesu treningowego. Te sukcesy dowodzą, że mamy znakomicie opracowany system szkolenia, począwszy od najmłodszych zawodników, poprzez kadetów, juniorów, młodzieżowców aż do seniorów. Patrząc na rezultaty karateków, możemy być spokojni o przyszłość polskiego karate – mówi Krzysztof Neugebauer.

W Sport Hall Louis Bertrand Genewie w 24 października br. rozegrano także XVII Mistrzostwa Świata ITKF  Młodzieżowców, Juniorów i Kadetów w Karate Tradycyjnym. W tych kategoriach wiekowych Polacy wywalczyli aż 17 złotych, 12 srebrnych i 9 brązowych  medali.
Z osiągnięć tej grupy zawodników po zakończonej rywalizacji zadowolenia nie skrywał Andrzej Maciejewski, trener reprezentacji Polski juniorów.   
– Podczas tegorocznych mistrzostw, pomimo zaciętej rywalizacji, czuło się bardzo pozytywną energię zarówno wśród naszych zawodników, jak i w gronie reprezentantów innych państw. I choć poziom zawodów stał na wysokim poziomie, nasi zawodnicy pokazali, że należą do czołówki światowej w swoich kategoriach wiekowych. Mam wielką nadzieję, że przyjdzie taka chwila, że ci młodzi karatecy będą rywalizować na igrzyskach olimpijskich – podsumował Andrzej Maciejewski.

Janusz Kawałko
Rzecznik Prasowy Polskiego Związku Karate Tradycyjnego

Wyniki XVII Mistrzostw Świata ITKF w Karate Tradycyjnym: http://www.karate.pl/mistrzostwa_swiata.php

Kobiety
Kumite indywidualne  1. Maria Depta (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki), 3. Justyna Marciniak (Lubelski KKT)
Kata indywidualne 1. Aleksandra Gorzka (KK Pruszków), 2. Maria Depta (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki)
Kata drużynowe  1. Polska: Joanna Musiał, Katrin Kargbo, Anna Mleko (AKT Niepołomice)
Ko-go kumite 1. Justyna Marciniak (Lubelski KKT), 3. Anna Lewandowska (KK Pruszków)
Fuku-go 1. Justyna Marciniak (Lubelski KKT), 2. Aleksandra Gorzka (KK Pruszków)

Mężczyźni
Kumite indywidualne 1. Damian Stasiak (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki), 2. Łukasz Radwański (Kluczborski KK)
Kumite drużynowe 2. Damian Stasiak (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki), Łukasz Wójcik (KKT „KOBU” Wrocław), Łukasz Radwański (Kluczborski KK) i Kasper Kawecki (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki)
Kata indywidualne 1. Paweł Janusz (AKT Niepołomice), 2. Jakub Głąb (AKT w Rzeszowie), 3. Witold Kwieciński (Łódzka AKT)
Kata drużynowe: 1. Paweł Janusz, Michał Janusz i Rafał Wajda (AKT Niepołomice)
Ko-go kumite 1. Jakub Malicki (KK Pruszków)
Fuku-go 1. Łukasz Wójcik (KKT „KOBU” Wrocław), 3. Rafał Wajda (AKT Niepołomice)
Ponadto en-bu kobieta/ mężczyzna 1. Maria Depta, Adrian Zwierzchowski (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki)
mężczyzna/mężczyzna 1. Bartosz Skwarski, Jan Kłębek (KKT „KOBU” Wrocław)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *