Książki recenzjePolecamyPublikacje wydawnicze

Zabroniony sekret – część 1. i 2. Twoja skradziona przyszłość

Nowość na polskim rynku wydawniczym stanowi od niedawna książka Jonathana Gray’a pt. Zabroniony sekret – Forbiden Secret część I. Autor mierzy się w niej z wszech-ogarniającym świat kłamstwem i błędami 'nauki’, którymi faszerowane jest społeczeństwo. Dzięki jego badaniom na świat dzienny wychodzą takie kwestie jak: 'samobójstwo’ ewolucji czy Nowy Porządek Świata, którego scenariusz niejednemu czytelnikowi nie pozwoli spokojnie zasnąć.

Książka jest odkrywaniem prawdy, która do tej pory była 'zarezerwowana’ tylko dla wybranych. Nic więc dziwnego, że zdaniem autora: „może to być najważniejsza książka, jaką kiedykolwiek przeczytamy”… Książka ukazała się w formie ebooka i została wydana w dwóch częściach I i II.

Zabroniony Sekret – Forbiden Secret część II to książka napisana przez Jonathana Graya poruszająca dość intrygujące fakty z życia Kościoła katolickiego jak i wiary chrześcijańskiej. Warto nadmienić, iż większość publikacji Jonathana Graya niezmiennie wywołuje gorące dyskusje — bez względu na to, czy dotyczą zagadnień czysto historycznych czy kwestii filozoficznych lub religijnych. Niejednokrotnie Jego śmiałe tezy miały niebagatelny wpływ na ujawnienie prawdy.

Liczne badania naukowe, potwierdzają pewne interesujące zjawisko otóż ponad 4 miliony Amerykanów twierdzi, że są ofiarami porwań przez „obcych”. Co ciekawe nie jest to absolutnie żadnym urojeniem, gdyż często okazuje się, że Ci ludzie doznają, bardzo poważnych uszkodzeń ciała. Przy okazji prowadzenia tych badań dokonano jednego z najbardziej zaskakujących odkryć, mających związek z porwaniami przez tak zwanych „obcych” otóż, istnieje grupa ludzi, którzy nigdy nie stają się ofiarami porwań: Sam Jonathan Gray wspomina o pewnym przypadku: „Jeden z moich przyjaciół, kilkakrotnie widział zjawiska UFO pojawiające się nad jedną z ich „świętych gór”. Gdy się pojawiło nad jego domem powiedział: „Wyzywam Was w Imię Jezusa Chrystusa.” Wtedy natychmiast zniknęło i już nigdy się nie pojawiło!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *